Drewniana studnia sprzed 300 lat znaleziona podczas prac nad drugą linią metra w Warszawie [zobacz artykuł tutaj], starożytna osada łużycka sprzed 3 tysięcy lat odkryta w trakcie budowy gazociągu między Sulmierzycami a Gołkowem [zobacz artykuł tutaj] to przykłady licznych znalezisk archeologicznych, na które natrafili tylko w ciągu ostatniego roku generalni wykonawcy.
Przedstawiciele branży budowlanej często odkrywają ukryte w ziemi skarby, co może przysporzyć sporo problemów inwestorom.
Prace archeologiczne mogą wstrzymać inwestycję
Znaleziska archeologiczne na budowie mogą opóźnić inwestycję, a nawet uniemożliwić jej ukończenie.
Mało tego, ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami zobowiązuje inwestora do sfinansowania kosztów badań archeologicznych (art. 31 ustawy o ochronie zabytków i opieki nad zabytkami).
Koszty mogą być spore.
Dlatego lepiej przed rozpoczęciem prac zlecić badania archeologiczne, jeśli tylko istnieją podejrzenia, że na danym terenie mogą znajdować się historyczne artefakty.
Jest to szczególnie ważne w przypadku, gdy obiekt, gdzie mają być prowadzone prace remontowe lub budowlane, znajduje się w strefie wpisanej do rejestru zabytków.
Zapisy ustawy o ochronie zabytków jasno określają obowiązki inwestora, który podczas robót budowlanych lub ziemnych natrafił na przedmiot, co do którego istnieje przypuszczenie, że jest on zabytkiem.
Artykuł 32. tej ustawy nakazuje wstrzymanie wszelkich robót mogących uszkodzić lub zniszczyć odkryty przedmiot.
Zabezpieczenie go przy użyciu dostępnych środków oraz niezwłocznie zawiadomienie o tym właściwego wojewódzkiego konserwatora zabytków.
Działania konserwatora
Konserwator zgodnie z ustawą ma 5 dni licząc od daty zgłoszenia, na dokonanie oględzin miejsca znalezienia artefaktów oceny ich pod względem ważności dla archeologów.
Może wstrzymać prace budowlane na okres potrzebny do zabezpieczenia artefaktów lub wydać pozwolenie na dalsze prowadzenie prac.
Zwykle czas wstrzymania budowy trwa nie dłużej miesiąc, ale w szczególnych przypadkach może on zostać wydłużony nawet do kilku miesięcy – wszystko zależy od wagi znaleziska.
Wymagania dotyczące obecności archeologa na budowie mogą tez wynikać z decyzji o warunkach zabudowy lub zapisów miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Gdy działka znajduje się na przykład w sąsiedztwie stanowiska archeologicznego.
W przypadku znalezisk archeologicznych zawsze powstaje pytanie, czy są one ewentualną podstawą dla Wykonawcy robót budowlanych do żądania przedłużenia czasu na ukończenie prac. Oraz ewentualnie podstawą do dodatkowego wynagrodzenia.
Generalne zależy to od zapisów umownych, nie mniej należy wskazać, iż jeżeli Wykonawca mógł w łatwy sposób dowiedzieć się, iż w terenie na którym przyszło mu prowadzić roboty budowlane, są szanse na znaleziska archeologiczne, to będzie to okoliczność obciążająca jego budżet i ryzyko.
Rafał Dybka
adwokat
Photo by Trnava University on Unsplash
***
Opóźnienie w wydaniu lokalu – za co odszkodowanie od dewelopera
W związku z problemami generalnych wykonawców w znalezieniu wykonawców, w ostatnim czasie można zauważyć powtarzające się informacje o opóźnieniach w oddawaniu do użytkowania inwestycji.
Przez media, w szczególności temat ten jest nagłaśniany w kontekście inwestycji deweloperskich [Czytaj dalej…]
{ 0 komentarze… dodaj teraz swój }