Obiekt budowlany, budynek, budowla, obiekt małej architektury to wszystko pojęcia z ustawy Prawo Budowlane.
W znaczeniu potocznym rozróżnianie tych pojęć nie ma większego znaczenia, ale już na gruncie przepisów zakwalifikowanie określonego obiektu według innej definicji ustawowej powoduje odmienne obowiązki np. różną wysokość podatków do zapłaty przez właściciela, czy odmienny tryb postępowania w razie chęci przeprowadzenia inwestycji.

Czym jest obiekt budowlany?
Obiekt budowlany w myśl art. 3 pkt 1 ustawy Prawo Budowlane to budynek, budowla lub obiekt małej architektury wraz z instalacjami zapewniającymi możliwość jego użytkowania zgodnie z jego przeznaczeniem. Czyli jest to zbiorcza nazwa wszelkich przedmiotów jakie na gruncie Prawa Budowlanego mogą powstać.
Czytaj dalej >>>
Odpowiadając na te pytanie w skrócie można powiedzieć, że czasem udaje się zablokować budowę, ale tylko w określonych sytuacjach.
Nie ma na to jednego uniwersalnego sposobu i w sumie to nawet dobrze, bo inaczej zawsze by się znalazł ktoś, komu nie podoba się fakt, że sąsiad coś buduje. Istnieją jednak sytuacje, w których z rozmaitych przyczyn występuje potrzeba, a czasem nawet konieczność zablokowania budowy na sąsiedniej działce.
I dla takich sytuacji prawo przewiduje szereg możliwości pozwalających kwestionować pozwolenie na budowę.
Zasadniczo zgodnie z art. 28 prawa budowlanego z pewnymi wyjątkami wynikającymi w szczególności z art. 29, 30 i 31 prawa budowlanego, budowę można rozpocząć jedynie po uzyskaniu decyzji o pozwoleniu na budowę.
Zatem postępowanie w sprawie pozwolenia na budowę jest zasadniczym etapem, na którym swoim działaniem można blokować proces inwestycyjny.

Rozważania o tym, jak zablokować budowę na sąsiedniej działce należy rozpocząć od ustalenia swoich praw i obowiązków w postępowaniu o wydanie zezwolenia na budowę.
Czytaj dalej >>>
Drewniana studnia sprzed 300 lat znaleziona podczas prac nad drugą linią metra w Warszawie [zobacz artykuł tutaj], starożytna osada łużycka sprzed 3 tysięcy lat odkryta w trakcie budowy gazociągu między Sulmierzycami a Gołkowem [zobacz artykuł tutaj] to przykłady licznych znalezisk archeologicznych, na które natrafili tylko w ciągu ostatniego roku generalni wykonawcy.
Przedstawiciele branży budowlanej często odkrywają ukryte w ziemi skarby, co może przysporzyć sporo problemów inwestorom.

Prace archeologiczne mogą wstrzymać inwestycję
Znaleziska archeologiczne na budowie mogą opóźnić inwestycję, a nawet uniemożliwić jej ukończenie.
Czytaj dalej >>>
W związku z problemami generalnych wykonawców w znalezieniu wykonawców, w ostatnim czasie można zauważyć powtarzające się informacje o opóźnieniach w oddawaniu do użytkowania inwestycji.
Przez media, w szczególności temat ten jest nagłaśniany w kontekście inwestycji deweloperskich.

W umowie deweloperskiej odbiór zapisany na kwiecień 2018 roku. Jest połowa sierpnia, a odbiór przesunięty na koniec grudnia. J.W. Construction ma problem z przekazaniem kluczy właścicielom mieszkań na warszawskiej Białołęce. „Jesteśmy zdesperowani” – piszą nabywcy.
Czytaj dalej >>>
22 sierpnia 2018r. weszła w życie przeważająca część przepisów uchwalonej 5 lipca 2018r. ustawy o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących. Mimo apeli organizacji społecznych, środowisk zrzeszających architektów i urbanistów prezydent podpisała ustawę, powszechnie znaną jako Lex deweloper.
Nowe przepisy, zgodnie z założeniem, obowiązywać mają przez okres 10 lat.
Co istotne, z dobrodziejstw Specustawy skorzystać mogą nie tylko podmioty publiczne, ale również prywatne.
Akt ten budzi wiele kontrowersji.
Zapisem, który budzi w specustawie największe kontrowersje jest ten, który stanowi, iż powyższa uchwała o ustaleniu lokalizacji inwestycji może zostać podjęta niezależnie od istnienia obowiązującego miejscowego planu zagospodarowania, a wręcz – w przypadku istnienia obowiązującego planu – wbrew jego postanowieniom.
Według krytycznych głosów to może powodować nieprzewidywalność w zagospodarowaniu przestrzeni na terenie gminy. A właśnie temu zapobiegać miały miejscowe plany, określając, w jaki sposób może zostać zabudowany dany teren, co jest szczególne istotne nie tylko dla zapewnienia ładu przestrzennego gminy, lecz również z punktu widzenia przeciętnego mieszkańca, dla którego ważne jest, jaka zabudowa może powstać w jego najbliższym sąsiedztwie.

Liczne obwarowania
Odpowiadając na te zarzuty Rada Ministrów wprowadziła znaczne zmiany do uchwalonej ustawy, uzależniając przede wszystkim możliwość realizacji inwestycji mieszkaniowej od braku jej sprzeczności ze studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gminy.
Czytaj dalej >>>